Trzy ostatnie dni wyprawowe były wyjątkowo spektakularne pod względem zarówno wrażeń słuchowych jak i wzrokowych. A to za sprawą bukowiskowej aktywności łosi i rykowiskowej jeleni. Byki obu gatunków robią wszystko co w ich mocy by przekazać własne geny. Walczą z krzakiem, z trawą i z konkurentem. Ryczą, buczą i stękają. Klępy żałośnie zawodzą. Starają się przekrzyczeć zlatujące się właśnie na bagnach żurawie. A tu z dnia na dzień, wraz z dolatującymi sukcesywnie ptakami, rośnie także potrzeba komunikacji. Podniosły nastrój udziela się puszczykom. W konsekwencji ziemia drży w posadach.
Wyjątkowej aktywności zwierząt sprzyjają niskie temperatury o wschodach i zachodach słońca. Prognoza pogody pozwala przypuszczać, że jutro powinniśmy mieć kolejny magiczny poranek wypełniony owocnymi obserwacjami.
|
fot. P. Świątkiewicz |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz